10 lat temu nowo oddany budynek Miejskiej Biblioteki Publicznej w Opolu wywołał liczne dyskusje. Pojawiły się opinie, które nie do końca pochwalały kolejny eksperyment łączący nowoczesną architekturę w historycznej przestrzeni miasta. Nie brakowało także głosów, które już wtedy zachwyciły się projektem i doceniły jego niebanalne podejście do połączenia dwóch, zupełnie odległych czasowo od siebie stylów. Dziś możemy powiedzieć, że to właśnie czas stał się największym sprzymierzeńcem tej realizacji, która po 10 latach nadal wspaniale się prezentuje i na stałe wpisała w krajobraz Opola.
Budynek powstał w granicach starego, średniowiecznego miasta, przy jego południowo-zachodnim narożu, utworzonym z murów obronnych przylegających po stronie zachodniej do odnogi Odry – Młynówki. Elewacja budynku składa się z dwóch części: zachowanej fasady zabytkowej XIX-wiecznej kamienicy i nowej, pokrytej płytami z włókno-cementu EQUITONE [natura]. Całość ożywiają dodatkowo płaszczyzny przeźroczystego szkła i paneli z ażurowej, metalowej siatki.
Dużo emocji nawet zanim budynek powstał, wzbudził sam kolor elewacji. Autor projektu, Andrzej Zatwarnicki z pracowni Architop w wywiadzie zamieszczonym w Gazecie Wyborczej (link do artykułu) wspominał, że został on wybrany już na etapie konkursu. Stanowił ukłon starego wobec nowego. Kolor miał niczego nie wyróżniać, tak aby całość wydawała się monolitem. Dlatego zabytkową część fasady pomalowano na szary kolor a nową obłożono panelami z włókno-cementu w odpowiednio dobranym odcieniu. Ponadto kolor szary jest neutralny, dzięki czemu doskonale prezentuje się na tle barwnych obiektów otaczających budynek biblioteki z każdej strony i co ważne, nie starzeje się on także tak szybko, co można potwierdzić obserwując jak wygląda po 10 latach.
Panele EQUITONE [natura] „zadrukowano” fragmentami poezji Edwarda Stachury w języku polskim i angielskim. Wersy, które ciągną się od dachu aż po sam parter na nieregularnie ułożonych płytach, zostały naniesione na elewację za pomocą szablonu, dopasowując układ poszczególnych zwrotek do poziomu gzymsów i kolejnych kondygnacji kamienicy. Odbierane przez większość jako wyłącznie treść do czytania, tak na prawdę podkreślają grę cieni, jaka rysuje się na zachowanej starej elewacji, pełnej zdobień.
Miejska Biblioteka Publiczna w Opolu cieszy się swoją siedzibą już ponad dekadę. Dawne dyskusje minęły i teraz obiekt tylko zachwyca swoją odważną formą a także uwodzi spokojem i ciszą, zachęcając w ten sposób do pogrążenia się w lekturze.